INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Teresa Ossolińska (z domu Stadnicka)      Teresa ze Stadnickich Józefowa Ossolińska, Wojewodzina Wołyńska. Fragment ryciny z "Dziejów Polski" Sokołowskiego, tom V, s.440 - plik z Polony.

Teresa Ossolińska (z domu Stadnicka)  

 
 
1717 - 1776-05-06
Biogram został opublikowany w 1979 r. w XXIV tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Ossolińska ze Stadnickich Teresa (1717–1776), wojewodzina wołyńska. Ur. prawdopodobnie w Lesku pod koniec 1717 r., była córką Kazimierza Stadnickiego (ok. 1688–1718), star. libuskiego, i Doroty ze Skrzyńskich, chorążanki zakroczymskiej. W pierwszym roku swego życia straciła ojca i wychowywała się u ojczyma Jana Gumowskiego, łowczego lwowskiego. Jako jedynaczka otrzymała całą spuściznę po ojcu, do której wchodziły również posiadłości jej stryja Józefa Ignacego (1686–1715), zmarłego bezpotomnie. O. dziedziczyła więc rozległe dobra i była jedną z zamożniejszych panien w Rzpltej. Posiadała klucze: Lesko (miasto z zamkiem i 40 wsi) w ziemi sanockiej, Drążgów (Drążgów, Wymyków, Ułęż, Grabowce, Zawitała, Urszulin) nad Wieprzem w ziemi stężyckiej, Chrzanów (Chrzanów, Balin, Kąty, Kroczymiech, Lubiąż Mały) w pow. krakowskim, oraz mniejsze majątki w ziemi sanockiej i przemyskiej. Po ukończeniu trzynastego ledwie roku poślubiła 4 II 1731 w Turzysku (na Wołyniu) dziesięć lat od siebie starszego Józefa Kantego Ossolińskiego (zob.). O., inteligentna, energiczna, o wygórowanych ambicjach, szybko, mimo młodocianego wieku, zdobyła duży wpływ na męża. Dumna ze swego pochodzenia, starała się o wyniesienie swej nowej rodziny do czołowych «familii» w kraju. W krótkim czasie objęła ogólny nadzór nad administracją rozległych dóbr. Sama też lustrowała poszczególne klucze majątków. W r. 1744 wyrobiła dla Leska przywilej królewski na 4 jarmarki. W zarządzaniu dobrami wykazywała dużo inwencji i sprytu; dostarczała np. na rynek warszawski w czasie trwania sejmów produkty rolne z pobliskich swych kluczy tarchomińskiego i drążgowskiego. Dobra Ossolińskich, rozrzucone po całej Koronie, dobrze prowadzone, przynosiły ponad 200 000 złp. rocznej intraty. W r. 1755, w związku z komplikacjami przy porodzie i śmiercią trzeciego syna, O. wyjechała na kurację do Karlsbadu, gdzie bawiła z mężem kilka miesięcy. Dn. 3 V 1764 została wraz z córką Teresą damą Orderu Krzyża Gwiaździstego. W l. 1764–5 przez pół roku leczyła męża, który po niefortunnej obronie wolnej elekcji zapadł na «palpitację serca», po czym na przeszło rok udała się z nim za granicę «do wód», gdzie przebywała do jesieni 1766.

Spowinowacona z Mniszchami przez córkę Józefa, marszałka w. kor., Teresę, która była jej stryjenką, O. z czasem zaprzyjaźniła się z jej rodziną, a w szczególności z Jerzym Augustem Mniszchem i jego żoną Amelią z Brühlów. Pod ich głównie wpływem stała się O. ze swym mężem gorliwą zwolenniczką Sasów. Wykorzystując przemożny wówczas wpływ Mniszchów w Rzpltej, starała się przy ich pomocy o podniesienie splendorów swej rodziny, przede wszystkim przez związki małżeńskie. Już w r. 1760 wydała starszą córkę Annę Teresę za Józefa Potockiego, krajczego w. kor. Snuła następnie projekty skojarzenia syna z jedynaczką Mniszchów, względnie, co było bardziej upragnionym celem O-iej, z jedną z córek najmożniejszej linii Potockich Franciszka Salezego, woj. kijowskiego. Od czasów ostatniego bezkrólewia prowadziła dom otwarty w Warszawie. Na wystawnych przyjęciach królowała głośna z urody córka jej Anna Teresa Potocka. Zbierali się tu najzaciętsi przeciwnicy króla i najżarliwsi przyjaciele Sasów. O. bowiem z całą trójką swych dzieci uchodziła wówczas w powszechnej opinii za szczególnie wrogo nastawioną wobec nowego króla, a bardzo przyjaźnie do Sasów i Rosji.

Z sympatią ustosunkowała się O. do konfederacji barskiej. We wrześniu 1768 interweniowała na rzecz wziętych w Krakowie do niewoli jeńców konfederackich. Dzięki usilnym zabiegom u Repnina udało się jej wydobyć pewną ich liczbę, a wśród nich kuzyna Franciszka Stadnickiego, starościca ostrzeszowskiego, rotmistrza i sędziego konfederacji krakowskiej. W drugiej połowie lutego 1769, nie czując się bezpiecznie, wyjechała z Warszawy z mężem i córką Marianną do swych posiadłości podgórskich. Stąd wkrótce, napastowani przez konfederatów, udali się na Węgry i zamieszkali w Budzimierzu (Budamer) w pobliżu Preszowa. Tu, w niedalekiej Dukli, siedzibie Mniszchów, O. weszła do grona politykujących pań, razem z hetmanową Ludwiką Potocką, Ludwiką z Potockich Cetnerową, wojewodziną bełską, Elżbietą z Bielińskich Wielopolską i in. Silnie zaangażowane w konfederację barską, pod przewodnictwem Amelii Mniszchowej dążyły one do zdobycia kierownictwa nad tym ruchem. O. była w tym gronie najbliższą i najaktywniejszą współtowarzyszką Mniszchowej. Przyjaźń obu domów została pogłębiona w tym czasie (1769) małżeństwem córki O-iej Marianny z Józefem Mniszchem (zob.), bratankiem Jerzego. Owe panie wywierały duży wpływ na Teodora Wessla, Karola Radziwiłła, Jana Jakuba Zamoyskiego, Michała Suffczyńskiego; pozyskały do swych celów instruktora francuskiego Ch. D. Dumourieza, a nawet, w dużym stopniu, Jana Michała Paca. W poł. 1770 r. Mniszchowa z pomocą O-iej utworzyła związek nazwany kwintumwiratem, do którego weszli: mężowie obu pań, Wessel, Radziwiłł i Zamoyski. Za pośrednictwem tego związku pracowały nad zniszczeniem Generalności, by następnie powierzyć władzę swym małżonkom. Ogłoszenie aktu bezkrólewia (22 X 1770) było ich największym osiągnięciem.

Po klęsce lanckorońskiej (23 V 1771) klika magnacka przycichła, a wkrótce rozpadł się «kwintumwirat». Gwoździem do jego trumny okazały się nieporozumienia w łonie pań. Najpierw O. poczuła się urażona, że Mniszchowa odmówiła swej jedynaczki Józefy (przeznaczonej dla wojewodzica kijowskiego Szczęsnego Potockiego) dla jej syna Józefa. Później całkowicie z nią zerwała, gdy Mniszchowa skojarzyła małżeństwo bratanka męża, Michała Mniszcha (1771), z wojewodzianką kijowską Pelagią Potocką, którą już przedtem O. upatrzyła dla syna. Gdy Jerzy Mniszech, ratując nadwątloną przyjaźń obu domów, wystąpił do Ossolińskiego, skarżąc się na jego żonę, ten mu odpowiedział z Budzimierza 5 IV: «Wydziwić się zaś temu nie mogę, iż JWPD żale swoje na żonkę moją do mnie wyrażasz, ile, że wiadomo dobrze jest JWPD, iż wieku teraźniejszego bardziej żony mężami, niż mężowie żonami rządzą». O. po pobycie w Budzimierzu mieszkała w Szebeszu (Sebes) na Węgrzech. Ostatnie miesiące spędziła w Rymanowie, swych dobrach galicyjskich. Niezwykle pobożna, surowo przestrzegała praktyk religijnych i przeznaczała duże sumy na cele kościelne. Wespół z mężem odnowiła wiele kościołów, wystawiła kilka nowych: w Rudce (1754), Turzysku. Przyczyniła się do erygowania w r. 1750 w Zagórzu koło Sanoka parafii rzymskokatolickiej, uposażając ją odpowiednio. W klasztorze Karmelitów Bosych w tymże Zagórzu, podtrzymując pochodzącą z r. 1713 fundację swego dziada Jana Stadnickiego, woj. wołyńskiego, utrzymywała 12 inwalidów wojskowych. Wspomagała hojnie klasztory, zwłaszcza karmelickie i jezuickie. Po kasacie zakonu w r. 1773 O. osadzała eks-jezuitów w swych dobrach. Oboje Ossolińscy pozostawali w bliskich stosunkach z poetą Mikołajem Jaśkiewiczem. O. zmarła «prawie nagle» 6 V 1776 w Rymanowie. Pochowano ją zrazu w Zagórzu, potem przeniesiono do Leska.

W popularnej literaturze historycznej przedstawił ją dość wiernie Zygmunt Kaczkowski w „Ostatnim z Nieczujów”.

 

Epitafia w: kościele w Lesku, kolegiacie w Sandomierzu, kościele paraf. i OO. Bernardynów w Dukli, OO. Karmelitów w W.; Portret nieznanego malarza w kościele par. w Dukli; – Estreicher; Nowy Korbut; PSB, XXI 453, 479; Słown. Geogr., V 314, XIV 262–3; Dworzaczek; Kossakowski S. K., Monografie historyczno-genealogiczne, W. 1860 II; Żychliński, III 268; Katalog zabytków sztuki w Pol., S. nowa I z. 1; – Baliński M., Lipiński T., Starożytna Polska, W. 1845 II 689; Bartoszewicz J., Józef i Teresa Ossolińscy, „Tyg. Illustr.” T. 9: 1864 (podob. O-iej); tenże, Kościoły warszawskie rzymsko-katolickie, W. 1855 s. 123–4; Konopczyński W., Kiedy nami rządziły kobiety, Londyn 1960 s. 78, 89–91, 113, 185, 196, 198–9; tenże, Konfederacja barska, W. 1936 I; Solov’ev S. M., Istoria Rosii, Moskva 1965 XIV; Świeykowski E., Monografia Dukli, Kr. 1903 I; – Korespondencja Józefa Maksymiliana Ossolińskiego, Wr. 1975; Materiały do dziejów wojny konfederackiej 1768–1774 r., Kr. 1931; Polska Stanisławowska w oczach cudzoziemców, W. 1963 I; – AGAD: Arch. Roskie XV 25, XV 26, XXXIV 47 (listy O-iej); B. Czart.: rkp. 735 (list O-iej do Stanisława Augusta); B. Jag.: rkp. 6670 k. 123; B. PAN w Kr.: rkp. 318 k. 472.

Wacław Szczygielski

 

 
 

Chmura tagów

 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.